Zespół Aspergera jest wyjątkowo ciekawym zaburzeniem – a do cierpiących na niego ludzi podchodzi się w bardzo różny sposób. Ogólnie rzecz ujmując, jest to całościowe zaburzenie rozwoju, które pojawia się już od najwcześniejszych lat. Niektórzy mówią nawet, że Asperger to nieco lżejsza forma autyzmu. Ile może być prawdy w takich słowach? Jak się okazuje, całkiem sporo. Z autyzmu asperger czerpie sporo. Przede wszystkim zdecydowanie utrudnia nawiązywanie relacji z innymi ludźmi oraz komunikację z nimi. Osoby cierpiące na Aspergera stosują sztywne ramy myślenia, ciężko jest im wyjść ponad to, co można zobaczyć i dotknąć, brak im wyobraźni. Są jednak takie aspekty, w którym asperger odbiega nieco od autyzmu. Przede wszystkim jest to mowa i zainteresowanie światem – osoby z zespołem Aspergera szybko łapią nawet najtrudniejsze słowa i są bardzo zainteresowane tym, co się wokół nich dzieje. Więcej – często wynajdują sobie pasję, w której realizacji stają się prawdziwymi profesjonalistami. Ich zdolności poznawcze i możliwości naukowe są większe, niż w przypadku osób zdrowych. Potrafią komunikować się z otoczeniem w sposób elegancki, wysublimowany, mając zaledwie kilka lat. Bardzo często, będąc już w przedszkolu, zaczynają interesować się elektroniką, nowościami technicznymi, matematyką. Nie znoszą bajek – takim dzieciom lepiej jest dać do poczytania encyklopedię. Rodzice są tak dumni, że nie zauważają trudności dziecka w relacjach z innymi.
Dziecko mądrzejsze niż inne

Leave a Reply