Kiedyś fobia społeczna była błędnie utożsamiana z cechami osobowości bądź takimi zachowaniami, jakie wykształciły się w procesie życiowym. Uważano, że najbardziej fobię mogą wykształcić doświadczenia życiowe. Najnowsze odkrycia pokazują jednak, że przyczyn jest o wiele więcej, a doświadczenia to jedynie procent. Już na samym początku życia dziecka nawiązuje ono pewne relacje, a jeżeli są one nieprawidłowe, to wówczas pojawia się nieufność względem innych członków grupy. Bardzo ważną przyczyną jest przede wszystkim odrzucenie przez grupę. To stres tak duży, że większość osób, nie czując się w żaden sposób akceptowanymi, reaguje wysokim poziomem lęku. Odrzucenie może mieć miejsce na przykład w szkole – już wtedy nastolatkowie obawiają się kompromitacji. Mają przy tym obniżoną samoocenę, nie potrafią się zaprezentować. Bardzo często zdarza się, że osoba mająca fobię społeczną w przeszłości przeszła traumę, była molestowana seksualnie. W przypadku fobii społecznych tylko jedno jest pewne – absolutnie nie przekazuje się jej genetycznie, to choroba, którą wywołują jedynie czynniki środowiskowe, wychowawcze. Pacjenci zdecydowanie inaczej wyobrażają sobie siebie w oczach innych – podczas gdy oni widzą w nich zwykłych ludzi, chorzy są przekonani, że obraz ich osoby jest pożałowania godny. Jeżeli cokolwiek dzieje się w życiu chorego, to zawsze znajdzie on negatywną przyczynę takiego stanu rzeczy – nigdy nie pozytywną czy neutralną, nawet jeżeli jest taka możliwość.
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply