Życie bez półkuli mózgowej

Życie bez półkuli mózgowej

Życie bez jednej półkuli mózgowej jest nie tylko możliwe, ale także – jak najbardziej normalne. Może być to spowodowane schorzeniem – ktoś po prostu urodził się bez jednej półkuli. Może być to także winą wypadku, w wyniku którego jedna część okazuje się tak zniszczona, że nie jest możliwe życie w takim stanie. Kiedy nie ma jednej półkuli mózgowej druga z łatwością przejmuje jej funkcje. Zjawisko to wcale nie jest takie rzadkie i na pierwszy rzut oka bardzo ciężko stwierdzić, czy dana osoba ma jedną półkulę, czy też drugą. Sam proces takiego zastępowania nazywa się plastycznością mózgu i jest to bardzo powszechne szczególnie wśród tych osób, które w historii swojej choroby miały wylew krwi do mózgu. W jego wyniku dochodzi do prawdziwego spustoszenia, a część tkanki mózgowej obumiera. Niestety, początkowo może się to także wiązać z paraliżem danej części ciała. W miarę rehabilitacji chory dochodzi jednak do zdrowia i może odzyskać władzę w kończynie. Będzie ona jednak funkcjonowała na nieco odmiennych zasadach – od tej pory odpowiada za nią inna tkanka. Mózg może przełączać swoja funkcjonalność. Jeżeli myślimy w sposób stereotypowy, dzieląc mózg na część analityczną oraz odpowiedzialną za wyobraźnię, to bardzo się mylimy. Owszem, w konkretnej półkuli może dominować taki proces, jednakże nie jest on przypisany do niej na wyłączność. To, że „padnie” półkula lewa, nie pozbawi danej osoby racjonalności.