Krzyczeć jak kot

Krzyczeć jak kot

Choroba zwana zespołem kociego krzyku, choć nie brzmi z nazwy zbyt poważnie, to jednak może być chorobą martwiącą. Jest to choroba mająca podłoże genetyczne – a zatem, jeżeli i ty cierpiałeś w dzieciństwie na podobne schorzenie, to winieneś być gotowy na to, że coś podobnego może się pojawić i u twojego dziecka. Wszystkiemu winna jest tutaj mutacja jednego z chromosomów. Dziecko, które choruje na ten zespół, płacze w sposób bardzo charakterystyczny – stąd nazwa samej jednostki chorobowej. Jednakże nie tylko to wpisuje się w obraz kliniczny, bowiem objawy są bardzo zróżnicowane. Może pojawić się mała głowa oraz zmiany w jej obrębie. Żuchwa jest stosunkowo zbyt mała, a zgryz nieprawidłowy. Czasem dzieci mają także rozszczep podniebienia, które trzeba natychmiast leczyć chirurgicznie. Cała twarz zdaje się być bardziej asymetryczna, oczy są szeroko rozstawione, a dodatkowo często pojawia się zez zbieżny. Nasada nosa jest bardziej płaska oraz szeroka, nadająca twarzy dziecka specyficzny wygląd. Broda jest także niewielka, bardziej cofnięta. Zmiany w ciele widoczne są oczywiście nie tylko na twarzy, ale również na pozostałych częściach. W wyniku choroby dochodzi do mutacji w obrębie układu kostno stawowego, kończyny robią się bardziej koślawe, może również dojść do wykrzywienia kręgosłupa i skoliozy. U dłoni i stóp czasem dochodzi do zrastania palców oraz pojawienia się mało estetycznych naczyniaków.