Dlaczego wciąż przegrywamy z nowotworami?

Dlaczego wciąż przegrywamy z nowotworami?

Postęp w naukach ścisłych i przyrodniczych przyczynił się do gwałtownego rozwoju medycyny. Dzięki zgłębieniu wiedzy na temat biologii komórki, naukowcy odkryli mechanizmy odpowiedzialne za występowanie raka. Niestety sama znajomość procesów na poziomie komórkowym to za mało, aby przejąć nad nimi całkowitą kontrolę. Nowotwory od lat stanowią poważny problem współczesnej medycyny. Liczba zachorowań rośnie, a ponad połowa zdiagnozowanych pacjentów umiera w niecały rok od rozpoznania. Ponure statystyki czynią z nowotworów jedną z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych. Dlaczego dostępne metody leczenia nie dają zadowalających efektów? Głównym problemem jest czas. Zmutowane komórki namnażają się bardzo szybko, uszkadzając kolejne narządy. Niestety pacjent nie zdaje sobie z tego sprawy aż do drugiego, a nawet trzeciego stadium raka. Im później zostanie wykryty guz, tym mniejsze szanse na całkowite wyleczenie. Współczesne terapie również pozostawiają wiele do życzenia. Chemioterapia uszkadza nie tylko zmienione tkanki, ale i zdrowe. Podobnych zniszczeń dokonuje promieniowanie w radioterapii. Osłabiony organizm traci siły do walki z chorobą. Naukowcy wciąż pracują nad optymalnym protokołem leczenia. Terapia powinna uderzać tylko w raka, oszczędzając prawidłowo wykształcone komórki. Duże nadzieje wiąże się z modelowaniem matematycznym wzrostu guza. Być może za kilka lat powstanie model, który ułatwi dawkowanie leków.